Nadszedł długo wyczekiwany czas na relaks :) Dwa tygodnie ferii. Niedziela ma podwójny urok, jeśli przeżywam ją ze świadomością, że na drugi dzień nie muszę iść do pracy.
I taka właśnie dziś jest...
I za tydzień będzie....
I taka właśnie dziś jest...
I za tydzień będzie....
A w jaki sposób człowiek spracowany może się zrelaksować? Mam na to kilka sposobów.
Po pierwsze muzyka - spokojna i cisza.... I wtedy poleżeć sobie tak z 15 minut z taką muzą w tle. Pomaga na stres i odpręża.
Od niedawna lubię dla uspokojenia pokolorować sobie troszkę. Długo przymierzałam się do zakupu kolorowanki dla dorosłych i w końcu się zdecydowałam. I tym sposobem, po kawałeczku, powoli koloruję sobie świat obrazkowy. Bez pośpiechu, spokojnie....
I koniecznie z kubkiem czegoś mokrego (co ja z tym mam? Kubek to nieodłączny mój atrybut przy prawie każdej czynności) :)
I koniecznie z kubkiem czegoś mokrego (co ja z tym mam? Kubek to nieodłączny mój atrybut przy prawie każdej czynności) :)
Kolejny sposób na wyluzowanie to zakopać się pod kocem na moim tapczaniku i poczytać ulubione czasopisma, poprzeglądać, nacieszyć oczy pięknymi obrazami.
(Cudowną doniczkę upolowałam za 8 zł w Pepco)
I jeszcze na koniec - gry komputerowe. Wiem jak to brzmi. Ale - jeśli macie małe dzieci
i chcecie, żeby poćwiczyły szybkość, myślenie logiczne, refleks, a przy okazji posłuchały pięknej muzyki polecam Wam te gry. Są cudowne - bez przemocy, spokojne (w większości). Myślę, że niejeden dorosły też je polubi - ja lubię bardzo. Szczególnie sarenki i zbieranie kwiatków w butelkę.
A jakie Wy macie sposoby na relaks?
Podzielcie się, może coś nowego podpowiecie :)
Dobrego tygodnia Wam życzę :)
Madziu bardzo podoba mi się Twój kocyk i doniczka. Jutro wyskoczę do Pepco, może też coś fajnego upoluję. Miłego odpoczywania i kolorowania. Pozdrawiam cieplutko i serdecznie zapraszam do siebie Kaśka z http://nostalgicznyzakatek.blogspot.com/
OdpowiedzUsuńDzięki Kasiu :) Kocyk z mojej ulubione hurtowni "Mondex".
OdpowiedzUsuńJuż dodałam Cię do mojej listy blogów :)
Ta doniczka to sprawiła mi tyle radości, że hoho. Jak już mi się spodobały takie łamane, origami, to już ich nie można było dostać. A ta - proszę, stała sobie jakby nigdy nic w Pepco i nie kosztowała 50 zł, a jedyne 7.99 :)
Pozdrawiam serdecznie :)
Madziu świetnie się relaksujesz, na pewno wspaniale odpoczniesz przez ferie i naładujesz akumulatorki na dalsze miesiące pracy :)
OdpowiedzUsuńKolorowanki dla dorosłych to bardzo fajna sprawa, ja nie miałam, ale i tak zawsze sobie bazgrzę, na każdym skrawku jaki tylko mam pod ręką, zawsze tak miałam :))) Kolorowankę moja córcia dostała pod choinkę, muszą ją zapytać, czy odpoczywa przy kolorowaniu :)
Doniczka cudna :) A Twoje miejsce wypoczynku przyciąga i kusi...super... no i jak zwykle wypatrzyłam przecudnej urody kubaski :))
Ściskam Cię serdecznie <3
Kolorowanka jest super. Nie napinam się, żeby kolorować szybko i dużo. Ile mam ochotę tyle sobie pomaluję :) I odpoczywam przy tym naprawdę. Tylko porządne kredki trzeba kupić - ponieważ jest wiele małych elementów muszą być w miarę ostre. I wiele kolorów.... Marzą mi się takie, co mają chyba 72 kolory.... :)
UsuńKubki to moja słabość więc mam ich, jak wiesz, dzikie tłumy :)
Ściskam mocno :)
Kocyk boski! Doniczka przypomina wiadomo te ze sklepów skandynawskich, a za taki bezcen kupiona. Jutro chyba odprowadzę koleżankę po pracy do domu, bo w jej okolicy jest ten sklep. Lubię siedzieć w domku, na mojej kanapce i czytać lub coś oglądać. Najbardziej jednak odpoczywam, paradoksalnie - męcząc się podczas pieszych wędrówek i zwiedzania.
OdpowiedzUsuńTeż lubię swój kocyk :) A doniczka - no właśnie - przypomina te drogie ze sklepów internetowych, a kosztowała grosze. Pepco jest bardzo fajnym sklepem. wypatrzyłam też nowe, białe pudełka tekturowe. Chyba się skuszę, żeby pochować to, co jest w kolorowych, żeby było w miarę jednolicie w domu :)
UsuńJa jakoś nie odpoczywam przy wędrówkach - lubię je, ale się męczę i tyle :) Kiedy mogę po nich posiedzieć i podziwiać widoki to co innego :)
Pozdrawiam ciepło Holly :)
zycze Ci udanych ferii, ja tez lubie taki odpoczynek jak Ty, ale niestety u nas nie ma ferii. Relaks z ksiazka i robotkami to jest to:) Pozdrawiam:)
OdpowiedzUsuńO, właśnie - książki, coś mokrego (nie podkoszulek ;) ) i można odpocząć - choć też nie za długo, trzeba się ruszać :)
UsuńPozdrawiam ciepło :)
To widzę, że mamy taki sam sposób na spędzanie wolnego czasu, tylko ja nie koloruję, no chyba, że ściany ;P A tak poważnie, to śliczne te Twoje kolorowanki, nie widziałam takich :)
OdpowiedzUsuńBuźka
Beti, tych kolorowanek jest teraz całe mnóstwo, zatrzęsienie. Od dawna miałam na nie ochotę. Ja mam za mało ścian w mieszkaniu, żeby często po nich mazać :)
UsuńUściski :)
Dawno u Ciebie nie komentowałam ale zaglądałam :). Witaj! Dużo się u Ciebie zmieniło. Jest pięknie.
OdpowiedzUsuńWidziałam kolorowanki na innych blogach, polecasz? To faktycznie jest takie uspokające? Pozdrawiam serdecznie. Marta
Marta, cześć!!
UsuńCo u Ciebie? Dlaczego już nie piszesz?
Kolorowanki są fajne. Można się faktycznie uspokoić, chwilę wyciszyć i oderwać od świata. Kolorowanka + muzyka = efekt murowany :)
Pozdrawiam Cię serdecznie :)
U mnie wszystko dobrze. Z poprzedniego bloga zrezygnowałam ale tęskniłam za blogowaniem więc wracam :). Chyba zaopatrzę się w taką kolorowankę, gdzie ją kupiłaś?
UsuńW Empiku. Są różne wersje i kolorowanek dla dorosłych (tzn. trudniejszych) jest naprawdę dużo. A jakiego bloga teraz będziesz prowadzić?
UsuńDopiero zaczynam :) Będę pisała o tym, co mnie aktualnie pochłania :).
UsuńDaj znać żebym mogła poczytać :)
UsuńZapraszam :) http://akcja-organizacja.blogspot.com/
UsuńŚwietny tekst :) Widzę, że nie tylko ja jestem zachwycona tymi kolorowankami, przyznam, że ostatnio odrobinę je zaniedbałam, ale jest to dla mnie idealna fora odpoczynku i ćwiczenia wyobraźni zarazem! więc przyjemne z pożytecznym :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam!
Dziękuję za słowa uznania :)
UsuńTe kolorowanki to naprawdę dobry pomysł. I człowiek się odpręża i faktycznie może pograć kolorami - stworzyć swój własny, kolorowy świat.
Dziękuję za odwiedziny i zapraszam częściej.
:))
Kolorowanki przypominają mi dzieciństwo, chociaż jak byłam mała to takich nie było ale chodzi o sam fakt malowania. Do dzisiaj mam kilka z pośród 24 kredek chińskich które wtedy używałam.
OdpowiedzUsuńCzasami mały zakup bardzo nas cieszy, dobrze że są sklepy typu Pepco no bo gdzie byśmy robiły takie udane zakupy:) pozdrawiam:)
Ja też lubiłam kolorować. I pamiętam kolorowankę, którą kupili mi Rodzice - miała chyba z 50 obrazków :)
UsuńPepco to super sklep. Czasem trafiają się tam prawdziwe perełki za naprawdę małe pieniądze :)
Pozdrawiam ciepło.
Nie wiedziałam że coś takiego jest! Skoro działa to trzeba spróbować . Ja muszę coś robić więc albo coś majsterkuję, maluję, lubię robić kartki, czytam książki, nadrabiam prasówkę- to wszystko robię gdy jestem w domu ale najbardziej to lubię zwiedzać, nawet miejscowości położone niedaleko, wsiadam w auto i jadę, to mnie najbardziej relaksuje. Lubię też gotować i mieć dużo ludzi w domu . W takim razie życzę ci miłego odpoczynku!!! A jest u ciebie biało?
OdpowiedzUsuńKoniecznie spraw sobie taką kolorowankę :) Daje dużo radości.
UsuńCo do zwiedzania to też lubię, ale jakoś samemu to ciężko się wybrać. Ale sama jazda samochodem to dla mnie ogromna przyjemność.
Co do ludzi w domu.... Czasem ok, ale nie za często ;)
U mnie biało, ale mokro. Od dziś temperatura na plusie więc cały śnieg zaczyna się topić, robi się szaro i smutno :( A miałam taką ochotę pochodzić w czasie ferii na zimowe spacery z mrozem co szczypie w nos :) A tak - pada... :)
Mam nadzieję, że uda mi się odpocząć i nadrobić zaległości w porządkach w domu, itd....
Pozdrawiam serdecznie :)
No tak, zapomniałam o porządkach ale to chyba standard, niestety. Spacer po śniegu, czerwone policzki:)))) powiem ci że jak się pracuje to wogóle mi tego nie brakuje, skrobania, odśnieżania ale jak wolne jest to jak najbardziej! U mnie spadł śnieg 3 lata temu, co tu sie działo..... Samochody przez tydzień były pozostawiane na drogach, ludzie na nartach do sklepu jeździli, ubaw miałam po pachy, taki paraliż że szok! No to życzę ci żeby chociaż pięknie słoneczko świeciło!
UsuńNo wyobrażam sobie popłoch wśród ludzi :) U nas przy - 20 ewentualnie jakiś paraliż może się zdarzyć samochodowy (chyba, że ktoś ma nowy akumulator) ;)
UsuńSłońca na razie nie widać, ale może się przełamię i mimo takiej paskudnej pogody trochę pospaceruję.
I te porządki zrobię... ;)
Uściski :)
Miłego wypoczynku :)) i pogody na spacerach:)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Dziękuję Gosiu :) Póki co pada.... ;)
UsuńPozdrawiam :)
Madziu, ja takie chwile z gazetką z książką, z herbatką i pozapalanymi świecami uwielbiam.
OdpowiedzUsuńJak najwięcej Ci takiego czasu życze kochana:)
usciski
Dzięki Natalio, mam nadzieję, że uda mi się wygospodarować go jak najwięcej :)
UsuńJa tez mam swoją antystresową kolorowankę jest extra - ps pepco doniczka PRZEPIĘKNA!
OdpowiedzUsuń