piątek, 24 czerwca 2016

W.A.K.A.C.J.E!

Wakacje, znowu są wakacje, na pewno mam rację, wakacje znowu są :)) Bardzo lubię tę piosenkę kabaretu OT.TO :)))

Nie ma co się rozpisywać - wakacje rozpoczęte!! Bez konkretnych planów, na spontan, bez spinki. Jakie będą, takie będą :) Ważne, że już są!!

Wszystkim życzę wspaniałego wypoczynku i lecę się pakować - jutro kierunek Wrocław!
Pierwsza wakacyjna podróż :))

Ściskam mocno :)





niedziela, 19 czerwca 2016

Ostatnia prosta

Tak, tak. Już tylko 4 dni nauki, pracy z dziećmi, dzienników itp. Tyle zostało do wakacji. Tytułowa ostatnia prosta.
Wiadomo, że ostatnie proste są najtrudniejsze - ten tydzień nie będzie lekki :) Monitorowanie podstawy programowej - dla dziewięciu klas (kto uczy wie o co chodzi, kto nie - lepiej niech się nie dowiaduje) już prawie skończone. Jeszcze dwa protokoły z rad, sprawozdania i chyba można będzie uciec na wakacje. 
Mój stół "gościnny" aktualnie wygląda tak:




Ale, żeby nabrać sił na ten tydzień miałam dziś miłe chwile z lekturą.
Świadomie i z premedytacją nie zaczęłam żadnej nowej książki - bo wszystko inne poszłoby w odstawkę, a na to nie mogę sobie teraz pozwolić :) Dlatego Hołownia, którego czyta się po kawałeczku i gazetki.

A do tego mega pyszny i super łatwy koktajl na takie gorące dni jak dziś :))
Do blendera - banan, lody śmietankowe i mleko. Bzzz.... I już!! Proporcje dowolne.
A smak - odlot :))
Polecam. 







 Ściskam Was mocno i do zobaczenia w wakacje :)


sobota, 11 czerwca 2016

W końcu ją mam!

3 lata... tyle dokładnie zajęło mi dokupienie rogówki do dużego pokoju. Wiadomo, planując remont miałam ją w planach od razu. Ale... Jakoś tak się rozmyła... Niby szukałam, ale nie do końca, chciałam, ale bez parcia... Wiedziałam, że będzie. Ale termin  nie był bliżej  określony ;)
Musiała być niewielka, żeby nie zajęła mi całego pokoju. I w szarościach - się wie!
Kiedy moja siostra zrobiła w tym roku remont swojego pokoju i zobaczyłam Jej rogówkę na nowo zaczęłam intensywnie myśleć o swojej. Siostrzana spełniała wszystkie warunki - niewielka, zgrabna, szara! Ideał.
I tak, kiedy wróciłam do domu rozpoczęły się poszukiwania - zakończone dość nieoczekiwanie - prawie po drugiej stronie ulicy!! :) Okazało się bowiem, że w najbliższym sklepie meblowym mają w ofercie tę właśnie rogówkę. Wybrałam kolory, wpłaciłam zaliczkę
i czekałam. Ponad miesiąc. Ale w końcu mam! Stoi i cieszy oko (i siedzenie) ;) Żeby nie było zbyt szaro poduszki są jakby obleczone białą koronką - według mnie - super wygląda. Rogóweczka ma też funkcję spania więc goście będą mieli gdzie złożyć swe ciała we śnie,
a dodatkowym atutem są dwa pojemniki na pościel!
Nie wiem jak będzie z jej trwałością i jak się sprawdzi w codziennym użytkowaniu, ale nie będę się tym zamartwiać. Czas pokaże.

Zajęłam się też troszkę kącikiem przy oknie, bo teraz się odsłonił i chciałam, żeby też było tam "coś".  Do przysłowiowej "kropki nad i" brakuje mi jeszcze jednego stolika z Ikea, ale do końca wakacji będzie :)
Jak Wam się podoba odświeżona część mojego pokoju? 











Jak widzicie, nadal rządzi szarość. A ta od Ib Laursena jeszcze większa mój zachwyt.... Piękne skorupki :))

Kochani, życzę Wam pięknej niedzieli i dużo słońca :)

sobota, 4 czerwca 2016

Miss czerwca

Kto został miss czerwca? Wiadomo - TRUSKAWKA!!
Pyszna, słodka, czerwoniutka... I coraz tańsza ;) Niedługo zamrożę sobie mus na zimowe miesiące :)
Póki co rozkoszuję się świeżymi. Sote, z jogurtem, w koktajlach, a ostatnio - wspominając odległe czasy, kiedy nikt nie katował się dietami - ze śmietanką - jak to drzewiej bywało.
Ktoś chętny? Zapraszam i smacznego :))













Dziękuję za wszystkie odwiedziny i pozdrawiam Was ciepło :)