sobota, 9 lipca 2016

W ciągłym ruchu

Od kilku dni jestem w ciągłym ruchu - raz na plecach, raz na brzuchu.... Hehe. Jestem na wsi, rodzinnej wsi spokojnej, wsi wesołej, gdzie życia zamiera ok 21.... (przynajmniej
w domu Rodziców). Pogoda okropna.... Pada, wieje, dżdży.... 
I co tu robić? Czytam zatem namiętnie.... Przed południem wożę Rodziców na rehabilitację, a potem? Marazm... Za zimno na prace w ogrodzie, na spacery, na cokolwiek! Dziś udało się trochę popracować w ogrodzie i troszkę zdjęć zrobić. Zaraz idę myć pietruszkę do suszenia. I tak mi mija lato, a jakby nie lato.... Może takie maraz też czasem potrzebny? A co u Was?













Ściskam mocno z nadzieją na lepszą pogodę :))

11 komentarzy:

  1. Wakacje na wsi nawet w niepogodę są super!
    Kochana wypoczywaj, ciesz się tym błogim, smacznym czasem...
    Przecudne zdjecia!!
    ściskam wakacyjnie

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. No właśnie. Ciesze się tym odpoczynkiem. Kiedy tu jestem mam takiego totalnego lenia, że aż strach... ;)
      Uściski

      Usuń
  2. A u nas brak czasu na cokolwiek:) chętnie bym tak siadła i nic nie robiła:) wypoczywaj i ciesz się z czasu wolnego:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. A ja z kolei mam nadmiar czasu...
      Odpoczywam zatem.

      Usuń
  3. Witaminek świeżutkich masz moc na wyciągnięcie ręki. Pogoda się zmieni i jeszcze poczujesz lato. Zdjęcia super, zwłaszcza okno z widokiem i te stare deski łał :) U mnie pogoda zmienna, jest fajnie. Czas na pracę w domu i w ogrodzie.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Witaminy to mega mam. Wiśnie, czereśnie, agrest, maliny, porzeczki. Pomidorki prosto z krzaczka... pod tym względem jest super. Gdyby jeszcze pogoda była lepsza....

      Usuń
  4. U nas pogoda też w kratkę ,niestety na odpoczynek nie ma czasu :)tydzień temu zaczął się nam zbiór moreli i codziennie tam spędzamy czas:)a w między czasie robię przetwory:)Miłego wypoczynku Madziu :)Zdjęcia jak zawsze piękne:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. U nas jakoś na razie ze sloikami cisza... może trochę porzeczek pójdzie na dżem.
      Ściskam Gosiu mocno.

      Usuń
  5. Ja cały czas ciężko pracuję....
    Za to Ty chyba się nie nudzisz - widzę książka :)
    Do tego zdjęcia jak z gazety! Piękne!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Gdyby nie książki to bym chyba umarła.... Ratowały sytuację w paskudną pogodę na wsi. Teraz trochę się kręcę przed kolejnym wyjazdem :))

      Usuń
  6. Bardzo fajnie napisane. Jestem pod wrażeniem i pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń