Idzie nowe. Jak co roku o tej porze tchnie nowością. Nie ma co się więcej opierać wiośnie - czuć, że idzie :) Ptaki powoli dochodzą do głosu, widać przebiśniegi, pąki na krzakach :)
Wiosenna odnowa jest dla mnie bardziej motywująca niż noworoczne postanowienia. Może dlatego, że Nowy Rok to tylko data w kalendarzu - w środku zimy. A wiosna to cały proces, gdzie wszystko naprawdę powstaje do życia, ma nowy początek, na nowo otwiera się na świat :)
I ja tak mam - powoli otwieram się na nowe. Mam nadzieję, że tym razem na stałe, nieodwracalnie zmieni się moje życie. Bardzo bym chciała. Czekają mnie trudne decyzje, walka i ból. Ale wiem, że mam wsparcie najbliższych. Chcę na nowo otworzyć szeroko ramiona i pełnymi garściami czerpać z życia ile się da! Zaczerpnąć głęboko powietrza, poczuć wolność i siły!
.............................
A teraz z innej beczki - w weekend byłam w stolicy u mojej przyjaciółki i mojego chrześniaka :) Oprócz ogromnej radości ze spotkania z nimi, wielką radochę miałam
z odkrycia Tigera :) W końcu udało mi się wejść do tego sklepu - całkiem przypadkiem :)
Nie myślałam o nim, żeby go specjalnie szukać - ot, był po drodze - całkiem niespodziewanie.
I oczywiście przywiozłam kilka drobiazgów - między innymi stempelki! Szukałam takich bardzo długo.... A tu, proszę - bach! I są. Bez szukania. Już za nimi przepadam.
z odkrycia Tigera :) W końcu udało mi się wejść do tego sklepu - całkiem przypadkiem :)
Nie myślałam o nim, żeby go specjalnie szukać - ot, był po drodze - całkiem niespodziewanie.
I oczywiście przywiozłam kilka drobiazgów - między innymi stempelki! Szukałam takich bardzo długo.... A tu, proszę - bach! I są. Bez szukania. Już za nimi przepadam.
Odwiedziłam też TKMaxx - tu już specjalnie w sobotę ruszyłyśmy na łowy :) I złowiłam :) Co? Pokażę później....
Kto zgadnie jaki kolor zauroczył mnie tej wiosny i będzie u mnie absolutnym hitem? :))
O jej,a co się dzieje ? walka i ból ? :-(
OdpowiedzUsuńHmmm jaki kolor jaki kolor....niebieski ? :-)
U mnie ziąb straszny , wiosny niet :-) dlatego trzeba ją już zacząć przywoływać :-)
Buziaki
Niebieski, błękitny - urzekła mnie na maksa! Oszalałam :)
UsuńWalka o zdrowie będzie - nie wiem czy nie skończy się na sali operacyjnej....
Jak cały blogowy światek zacznie wołać wiosnę to przyjedzie - nie ma bata :))
Buziaki wielkie
Ojej, to trzymam kciuki żeby wszystko poszło dobrze i żeby walka przyniosła najlepsze efekty . Będzie dobrze, wierzę w to...
UsuńDziękuję bardzo za wsparcie :)
UsuńBędę orędować do Góry aby zdrowie w pełni do Ciebie wróciło. Podwójna radość Cię spotkała nie spodziewanie spełnione marzenie. U mnie niebieski w dodatkach w kuchni się rozgościł. Fajny świecznik. Ciekawy link dla Ciebie http://magdalenakordel.blogspot.com/p/telefon-zapytania.html autorka obiecuje wznowienie Sezonu na cuda Pozdrawiam : )
OdpowiedzUsuńDziękuję Mysiu :) Każde westchnienie ważne :)
UsuńŚwiecznik to właśnie jedna z rzeczy z Tigera. Za 6 zł!!
Bloga pani Kordel śledzę, ale tego wpisu nie zauważyłam - zaraz lecę sprawdzić co tam napisali :)
Niebieski to mój hit tegoroczny :)
Uściski.
Madziu, cokolwiek to jest życzę Ci WYGRANEJ. I niech bólu nie będzie więcej, niż absolutnie koniecznie, jeśli w ogóle musi być.
OdpowiedzUsuńBardzo miłe zakupy z Tigera. Pochwal się jak najszybciej zdobyczami z TKmaxx.
Tigera minęłam na polskich ścieżkach dwukrotnie - raz widziałam tam masę fajnych rzeczy, ale nie dla mnie :-) (nie moja stylistyka, kolory), za drugim razem - łapnęłam kilka perełek za grosze .
W TKmaxx albo ma się szczęście albo nie - raz było tam tyle cudów, że mogłam od razu zostawić całą wypłatę i to cud, że zostawiłam tylko 100 zł (trening czyni mistrza :D), a raz - tak wszystko przebrane, że po 10 minutach zrobiłam w tył zwrot. Ale ponieważ bilans jest na plus - odwiedzę na pewno oba sklepy latem :-) (a potem znowu będę się zastanawiać gdzie to wszystko upchnąć :D).
Uściski!!!
Dziękuję za ciepłe słowa. To bardzo miło, że tyle osób życzy mi dobrze :)
UsuńW Tigerze kupiłam między innymi świecznik, magnesy, muchomorki (z myślą o Bożym Narodzeniu), torebki śniadaniowe i etykietki na prezenty :) Bardzo fajny sklep. Nigdy w nim nie byłam, a sporo słyszałam. Piękne kolory świec były -żałuję, że nie kupiłam ;)
TK to faktycznie loteria niesamowita. Zdarza się, że nic nie kupię, a czasem mogłabym kupić 10000 rzeczy :) Tak jak Ty :) W Olsztynie też mamy od niedawna TK, ale taki, że wiesz - co się nie sprzeda w stolicy idzie do nas ;)) Tak się śmieję :) Co nie znaczy, że nic u siebie nie kupiłam - owszem :))
Ściskam mocno :))
Widze niebieskosci zawitaly do Ciebie:) Ja tez bardziej na wiosne zmieniam swoje zycie niz z nowym Rokiem. Zdrowia zycze i oby Twoje plany powiadly sie pomyslnie:) Sciskam serdecznie:)
OdpowiedzUsuńDziękuję Ci bardzo za dobre słowo :)
UsuńNiebieskości zawładnęły mną na maksa :) Będzie tego więcej :)
Pozdrawiam ciepło.
Ha ja też mam te stempelki - są świetne! Bardzo je lubię - będziesz na pewno zadowolona :)
OdpowiedzUsuńJa je polubiłam od początku, a jak jeszcze użyłam pierwszy raz to już wiedziałam, że to jest to ;) Szkoda tylko, że nie ma znaków interpunkcyjnych.
Usuńwiosna idzie a wraz z nią nowe tchnienie i nadzieja. Życzę zdrówka bo one jest najważniejsze!!! Widzę ,że zakochałyśmy się w takim samym kolorku:) To też mój hit na wiosnę i święta. Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńWiosna i święta w takich kolorach muszą być wspaniałe :)
UsuńPozdrawiam ciepło.
Madziu, yrzymam mocno kciuki by wszystko poszło dobrze.
OdpowiedzUsuńStawiam na niebieski:) z bielą:) Będzie cudownie:)
ściskam i ślę buziaki
Dziękuję Natalio :) Mam nadzieję, że się uda i będzie ok, choć już widzę, że nie jest dobrze :(
UsuńBędzie cudnie, prawda? Błękit i niebieskie i biały...
Uściski.
Madziu, trzymam kciuki i życzę ci ogromnej wytrwałości oraz szybkiego powrotu do zdrowia!!!!! Zmartwiłaś mnie...... Ale będzie dobrze, z tego co czytam to ty jesteś baba jak trza!!!!! A takie się nie dają!!!!! Widzę że jest u wszystkich niebieskomania, u mnie też ociupinka sie pojawiła, no bo przecież to piękny kolor!!!! A te stempelki to np ten napis" nowe otwarcie".?jeżeli tak to bardzo fajny! Buziole i jeszcze raz Buziole!
OdpowiedzUsuńDziękuję za wsparcie :)
UsuńTak, to właśnie te stempelki. Są naprawdę fajne i za przyzwoitą cenę - 20 zł.
Uściski ślę.
Widziałam w Rzymie ten sklep ,raz tam byłam ale wtedy nic dla siebie nie znalazłam, a takie stempelki są super szkoda ze tutaj nie będzie po polsku ale i tak zajrzę, dzięki i pozdrawiam
UsuńZdrówka życzę bo to najważniejsze.
OdpowiedzUsuńJa też będąc w stolicy w zeszłym roku odwiedziłam Tigera a teraz mam go w miejscowości w której pracuję. Lubię do niego zaglądać ale staram się nie tracić w nim głowy:) tk maxa mam naprzeciw mojej pracy to dopiero wyzwanie żeby nie zostawić tam majątku. Czasami poprawiałam sobie w nim humor po złym dniu w pracy. Dobrze że teraz jestem na urlopie macierzyńskim to rzadko tam zaglądam.
Pozdrawiam
Oj, to można faktycznie ćwiczyć silną wolę mając takie sklep niedaleko. :)
UsuńNa szczęście dla mnie Tigera u mnie nie ma, a do TK mam jakiś kawałek :
Pozdrawiam ciepło.
Kochana zdrowia, zdrowia i jeszcze raz zdrowia!! Oby jak najszybciej wróciło do Ciebie i byś nie musiała sobie głowy zaprzątać takimi rzeczami i martwić się. Idzie wiosna, będzie dobrze!! Trzymam kciuki :)
OdpowiedzUsuńNiebieskości i mnie złapały za serce, tak bardzo z latem mi się kojarzą :)
ściskam
Dziękuję Beti :))
UsuńWiosna daje nadzieję, prawda? I tego się będę trzymać!
Uściski
Madziu trzymam kciuki ,żeby wszystko poszło jak najlepiej.Zdrówka! Piękne niebieska filiżanka i zazdroszczę tych stempelków ,chodzą po mojej głowie od dawna:)))
OdpowiedzUsuńŚciskam mocno:)
Dziękuję Gosiu :) Filiżanka jest kupiona na starociach pewnie za jakieś 1 zł :)) Bardzo lubię takie zakupy!
UsuńStempelki są rewelacyjne!!
Uściski :)))
Kochana, piękne zdjęcia. Trzymam kciuki i życzę dobrej nocki, a jutro dużo słoneczka.
OdpowiedzUsuńDziękuję Kasieńko. Jest ciężko, ale nie mam sił już :( Jednak staram się nie poddawać ;)
Usuń