niedziela, 5 lutego 2023

Wyszło z ukrycia

 Ostatnio troszkę narzekałam na ciemności i pochmurnosci. Od wczoraj mam piękne słońce:)) inna jakość życia!

Weekend spędziłam na rekolekcjach z s. Judytą Pudełko. Tematem była kobieta w zamyśle Bożym. S. Judyta to znana biblistka i niezwykła kobieta. Ale to temat na osobny post. 

Dziś dzielę się z Wami radością słońca! 






W takich okolicznościach przyrody, nawet powrót do pracy po feriach nie wydaje się taki straszny ;)

3 komentarze:

  1. Madziu, chłonę Twoją radość słońca i z zazdrością spoglądam na ten boski błękit nieba! W tym roku tylko raz jedyny, pewnego styczniowego dnia wyszło słonko na jakieś 2 godziny - pooglądałam sobie przez okno w pracy... to tak, jakby lizać lizaka przez papierek :-((
    Przestaję już panować nad moim zgorzknieniem, ale będzie tylko gorzej, ponieważ energię do życia czerpię ze słońca...
    Ściskam mocno!
    Anita

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Może niedługo i umna Twoim niebie zaświeci i zmieni wszystko :) tego Ci życzę, bo człowiek inaczej funkcjonuje!
      Ślę moc uścisków Anitko.

      Usuń
  2. Ten komentarz został usunięty przez administratora bloga.

    OdpowiedzUsuń