Lato na wsi.... Odkąd pamiętam - bo ze wsi pochodzę :)
A teraz - obowiązkowo - kilka tygodni wakacji spędzam u Rodziców. Jeśli mam na śniadanie bułki z pomidorami z własnej szklarni i słyszę polkę "Lata z Radiem" to wiem na 100% gdzie jestem :)
W DOMU.....
W DOMU.....
Nie będę dużo pisać, bo nie oddam słowami tego, jak tu jest. Każdy wie :)
Pokażę Wam za to ogród mojej Mamy - jej duma i pasja. Zapraszam na kwiatowy szlak.
Ale po kolei: tak wygląda mój letni salonik czytelniczy :) Mamy i mój ściśle mówiąc.
Po deszczu niezmiennie zachwycają mnie kropelki tegoż na roślinach :)
Tyle z frontu odpoczywania. Pogoda raczej na książki więc czytam i czytam i czytam....
Do następnego....
M.
Bajkowo ! - tyle znajduję na określenie tego co widzę, no! może jeszcze bym dodała : bajkowo pięknie :-) Buziaki i zajrzyj do mnie jutro rybeńko !
OdpowiedzUsuńBajka faktyczną. Tylko pogoda pod psem :)
UsuńUściski.
Ja też wiejska dziewczyna jestem, więc doskonale wiem o czym piszesz.
OdpowiedzUsuńLato z Radiem w wakacje musi być obowiązkowo, piękny ogród :)
Dzięki. Widzę że wiele osób słucha Lata z Radiem :)
UsuńPozdrawiam ciepło.
Pięknie! Buły z pomidorami (i jeszcze twaróg z miętą), Lato z Radiem - to i moje wspomnienia z wakacji (u Dziadków, na wsi). Uwielbiam!
OdpowiedzUsuńCieszę się, że trafiłam :)
UsuńMamy zatem podobne wspomnienia :)
Pozdrawiam serdecznie i dziękuję za odwiedziny.
Także od 3 lat wiejska dziewczyna jestem i doceniam to życie za miastem, blisko łona przyrody :)
OdpowiedzUsuńCudnie!
Pozdrawiam, Marta
Ja 23 lata na wsi mieszkałam. I nie docenialam. Teraz doceniam ciszę i spokój. I wracam tu z wielką przyjemnością.
OdpowiedzUsuńUściski :)
Piękny ogród i moje ulubione floksy i lawenda
OdpowiedzUsuńA jak wyjdzie słońce to już naprawdę magiczne miejsce.
UsuńDziękuję za odwiedziny :)
I zapraszam częściej.
Cuuuudnie. Nie ma jak u mamy...
OdpowiedzUsuńTak jest!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam ciepło.