wtorek, 13 lipca 2021

Letnie zapachy - na specjalne życzenie

 Cieszę się, że są tu ludzie, którzy czekają na moje wpisy i lubią to miejsce :) Jest mi niezmiernie miło, że mój blog jest dla kogoś miejscem, gdzie dobrze się czuje :)

Dzisiejszy wpis jest na specjale życzenie Ali :)

Moje letnie zapachy :)

Kto czyta mojego bloga wie, że mam różne zestawy perfum na każdą porę roku. W każdym zestawie zazwyczaj się 3 perfumy.

Lato to od ponad 10 lat Vercence Versace. Ten zapach jak żaden inny nie kojarzy mi się tak bardzo z latem.
Jak dla mnie ideał letni!

Drugie perfumy to ta sama marka - Bright Crystal - taki wiosenno-letni. Wracam do niego od jakiś 6 lat.

I ostatni zapach to Amway - Wistful - trochę ziołowy, ale intrygujący - zeszłoroczne odkrycie :)

Wszystkie trzy zapachy towarzyszą mi w letnie dni :)







Korzystam z ukwieconego balkonu i czytam tu popijając wodę o smaku różanym i podjadając owocki ;)



Ściskam Was mocno :))

I dziękuję, że tu zaglądacie :)


5 komentarzy:

  1. Droga Magdaleno,bardzo dziekuje za wpis o perfumach i ciesze sie na nastepne zestawy.Zauwažylam ,že czytasz ksiažke pana Herriota,ja osobiscie jego ksiažki uwielbiam i czesto do nich wracam.Kocham zwierzaki a jego ksiažki oplywaja takim laskawym humorem.Mieszkam w Czechach na terenach ,ktore przed II wojna swiatowa naležaly do Niemcow,interesuja mnie ksiažki o tej tematyce ,o wspolnym žyciu Czechow i Niemcow,ktorych rozdzielila wojna,podobne losy mogly byč i na polsko-niemieckim pograniczu.Przeczytala dužo ksiažek o žyciu i wlasciwie przežyciu w obozach koncentracyjnych.Ostatni czytalam Pianista-Wladyslaw Szpilman i Katyn-Andrzej Mularczyk.Moj ulubieniec to John Irwing.Wciagnely mnie ksiažki George R.R Martin oraz ksiazki Andrzeja Sapkowskiego.Przeminelo z wiatrem to ksiažka ,ktora czytalam chyba 6x w ciagu 15-20 lat,teraz dokupilam ciag dalszy Alexandra Ripley-Scarlet i Donald McCaig-Rhett Buttler oraz Žycie Ruth opowiešč o niani Scarlet .To tyle o mnie i ksiažkach.Bardzo dziekuje za wpis na žyczenie.Pozdrawiam i czekam na nastepne wpisy.P.S.Wygladasz pieknie,widze ,že kochasz žycie i dostrzegasz jego piekno i w malych rzeczach.Pa,Alicja.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Droga Alicjo, staram się jak mogę kochać życie i wszędzie widzieć jego piękno. Choć aktualnie nie jest lekko.... Ale staram się patrzeć pozytywnie.
      Jeśli chodzi o Twoje książki to nie znam tych, które odpisałaś. Ale ostatnio kupiłam dwie p. Szczygła- on pisze o Czechach ;) zobaczymy czy się polubimy. Trochę zmieniam teraz asortyment czytelniczy. Próbuje nowe smaki ;)) dam znać czy zasmakują.

      Cieszę się, że tu zaglądasz i pozdrawiam serdecznie z rodzinnej wsi :))

      Usuń
  2. Mila Magdaleno,tak sie sklada ,že i ja niedawno kupilam ksiažke p.Szczygla Gottland,jeszcze czytalam jej nie czytalam. W przyszlym tygodniu odježdžam do Polski
    odwiedzič moja mame,mieszka w Tarnobrzegu.Ciesze sie ,že znalazlam Twoj blog ,prosze pisz czešciej,bo u Ciebie jest tak naturalnie,tak jak lubie.Pozdrawiam i žycze milego wypoczynku na wakacjach.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Też mam Gottland :) nawet przy sobie, u Mamy 😁 postaram się pisać częściej, chyba mi tego brakowało ;))
      Cieszę się, że będziesz w Polsce.
      Ściskam Cię mocno 😁

      Usuń
  3. Uwielbiam letnie zapachy. Zestaw perfum damskich z nutą kwiatową stosuje przez cały rok.

    OdpowiedzUsuń