poniedziałek, 1 marca 2021

Przyszła wiosna, a zatem....

 Tak kochani, dla mnie przyszła już wiosna! Dziś rozpoczęła się meteorologiczna wiosna i tak naprawdę dla mnie to właśnie jest jej początek :) Jakoś tak mam dziwnie ;)

I w związku z nadejściem wiosny wprowadziłam w życie kilka zmian. Mam tak na początki jesieni i wiosny głównie. I powiem Wam, że czekam z tymi zmianami naprawdę do końca lutego i rozpoczynam z nowymi elementami nowy miesiąc.

Co zmieniłam?

Od wiosny moja pościel to pastele, kwiaty, jasne kolory. W takich okolicznościach przyrody oddaję się lekturze książek, które grzecznie czekają na swoją kolej :)





 

Na zdjęciach widać małą, błękitną poduszkę. Zaszalałam i kupiłam sobie jedwabną poszewkę na jaśka - zawsze śpię na jaśku ;) Poczytałam trochę o dobroczynnym wpływie jedwabiu na cerę i włosy. Nie wiem jeszcze czy spanie na jedwabiu dobrze wpływa na moje włosy, ale na twarzy widzę różnicę. Nie jest rano taka "pognieciona", lepiej rano wygląda. 

Pozostając w temacie cery - na wiosnę zmieniam kremy. Odstawiam podkłady - zamieniam je na kremy BB. W tym roku odkryłam krem koreańskiej firmy Missha. Jest bardzo dobry, ma dość wysoki filtr i daje lekki kolor, bardzo naturalnie wygląda. 

Drugi to następna nowość - krem z filtrem Elizabeth Arden. Więcej słońca, zatem ochrona też musi być wyższa. Mam skłonności do przebarwień więc chronię skórę wysokimi filtrami.


I ostatnia zmiana na łazienkowej półeczce - wiosenny zestaw perfum. Mam ich sporo, ale używam w zasadzie 3 na zmianę. 3 na każdą porę roku :) Następna zmiana zastąpi 1 czerwca ;) Mój obecny zestaw:


Kolejna rzecz to zmiana kubków - szarości poszły spać, powitałam kolorowe kwiaty i żywe barwy :)



Kolejna zmiana to nowa torebka :) Lubimy, prawda? Ta akurat to składkowy prezent urodzinowy od mojej rodzinki. Wczoraj miała swoją premierę i już wiem, że polubimy się. Skórzana, porządna w fajnym kolorze.


W nowym anturażu pokaże się Wam także moja rama.
Wiosenne zdjęcia zmieniły nastrój w kąciku wypoczynkowym.




I jako kropka nad "i" bukiety :) Teraz będą coraz częściej gościć w moim domu!
Zapraszam wiosnę do siebie!


A czy Wy macie jakieś swoje wiosenne rytuały? Wprowadzacie jakieś zamiany? Podzielcie się :)

Pozdrawiam ciepło :))


16 komentarzy:

  1. Bardzo wiosennie u Ciebie! Mamy podobne myśli, bo ja też zmieniłam pościele, kupiłam nawet parę kompletów w Ikei, stare były już bardzo wysłużone. Z kosmetykami walczę non stop, nie mam ulubionych, tak samo perfumy, ciągle szukam. No może w temacie kremów Ziaja jakby wygrywa. A torba rewelacyjna, mięciutka, dobrej jakości, taka do polubienia na dłużej. Pozdrawiam wiosennie :) Alicja

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Alu, masz rację w kwestii torby - już ją lubię :) Jest porządnie uszyta, miękka, duża, dobrze się trzyma ramienia. <3
      Kremy Ziaja trochę mnie zniechęcają - szczerze mówiąc ceną - może to dziwne, ale wydaje mi się, że za tak niską cenę to mają chyba średni skład :( Ale kto, co lubi :))
      Uściski wielkie :))

      Usuń
  2. Madziu, cudny powiew wiosny i świeżości u Ciebie i ile miłych dla ciała i ducha zmian ;-)) Chcę Ci powiedzieć, że mam podobnie jak Ty z podejściem do tej cudownej pory roku. Otóż, niezależnie od aury za oknem, gdy w kalendarzu zawita marzec, oznacza to dla mnie definitywne pożegnanie zimy i powitanie wiosny. Zaczynają się też coroczne rytuały, czyli porządki w odzieży i obuwiu, zmiany w dekoracyjnych detalach, nawożenie domowej "dżungli" i już od poniedziałku porządkuję po pracy ogród. Chętnie umyłabym też okna, ale z tym muszę poczekać na pogodne soboty, bo okien bez liku a czasu po pracy nie starcza, bo dzień wciąż jeszcze zbyt krótki...
    To tyle Kochana jeśli chodzi o mnie... Dzielę się z Tobą tą wspaniałą wiosenną energią, chęcią do działania i posyłam moc pozytywnych myśli :-))
    Życzę Ci dużo słonka i uśmiechu na kolejne marcowe dni!
    Uściski :-)) Anita

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dzień krótki jeszcze na mycie okien, ale jakże długi w ogólnym rozrachunku :)) Jak długo jest już widno!
      Przypomniałaś mi o wzmocnieniu dla moich kwiatków - muszę im coś zaaplikować, żeby miały więcej siły :) I chyba czas niektóre przesadzić.
      Coraz śmielej wyglądam na balkon - małe porządki już poczynione ;)
      Ściskam mocno :))
      m.

      Usuń
  3. Ja też od pierwszego marca co nieco zmieniam na wiosenno-letni klimat:)Pościel wraca z bawełny,znika z flaneli:),świeże kwiaty,muszą być,w kuchni pojawiają się wiosenne zazdrostki,zamiast jelonków,gwiazdek są zajączki,gąski,serduszka:))Co do jedwabnej poduszki córcia też używa i twierdzi,że działa:))Pozdrawiam serdecznie.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja na zimę miałam pościel z polaru. Po utracie kilogramów marznę straszliwie...A teraz też bawełna.
      Mam nadzieję, że poszewka też się u mnie sprawdzi i za jakiś czas będę widziała wspaniale efekty.
      Wszystkiego najlepszego z okazji naszego święta Gosiu :)
      Ściskam mocno!

      Usuń
  4. Dla mnie tež poczatek marca to juž wiosna,zmieniam wianek na drzwiach,zewnetrzna dekoracje na oknach,a w domu we flakonie tulipany lub žonkile.Na perfumowej poleczce masz Flowerbomb i chyba ktoryš z Tresor.Tež lubie perfumy ,mam ich wiecej ale užywam wedlug nastroju.Bardzo lubie te ktore zawieraja Irys-kosaciec np.Hiris,28 La Pausa Chanel,Iris-Le Galion.Torebka piekna i kolor i wykonanie.Pozdrawiam Alicja.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Brawo dla wprawnego oka Alicjo :)
      Z obiema perfumami trafiłaś :) La Nuit Trésor Musc Diamant jakoś najbardziej przypadł mi do gustu ze wszystkich z tej serii.
      Długo szukam perfum, które będą mi odpowiadać i jestem dość wybredna w tej kwestii, ale mam kilka swoich top10, do których wracam zawsze - Versace Versense, Bright Crystal, Estee Lauder Pleasures, w zeszłym roku odkryłam White Tea Elizabeth Arden (cudny!!), Givenchy Ange ou Démon Le Secret. To takie moje ulubione.

      Torebka jest rewelacyjna - już się lubimy :))

      Pozdrawiam ciepło i wiosennie :)
      M.

      Usuń
    2. Pozdrawiam i z niecierpliwošcia czekam na letni zestaw perfum.Musze gdzieš obwachač White Tea,pozostale zapachy znam,czasami kupuje 1ml probki,zanim zdecyduje sie na flakonik.Serdecznie pozdrawiam.

      Usuń
  5. Bardzo ładne zdjęcia! U nas w domu też już wiosną, pastele, kwiaty. A za oknem niestety deszczowo i ponuro. Ale już niedługo :) Pozdrawiam Cię serdecznie. Aldona

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Aldono, bardzo dziękuję za odwiedziny i miłe słowa. Byłam na krótko z rewizyta i przepadłam! Pięknie u Ciebie. Będę wpadać i z przyjemnością gościć się u Ciebie :))
      Zapraszam częściej, kiedy tylko masz ochotę.
      Pozdrawiam serdecznie.

      Usuń
  6. Witam serdecznie.Dlaczego nie dodaje Pani nowych postów???Czekam na nie z utęsknieniem.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. O rany.... dopiero zauważyłam nowe komentarze... Już się poprawiłam! Dziękuję za postawienie do pionu :))
      Pozdrawiam serdecznie!

      Usuń
  7. Dzień dobry Pani Magdo. Puk, puk, puk... Co słychać? Dość długo nie daje Pani o sobie znać. Czekam z utęsknieniem na nowe posty. Pozdrawiam gorąco i życzę dużo zdrowia. Kamila

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję <3 Już nadrabiam zaległości 😁😁 uściski.

      Usuń
  8. Jak przychodzi wiosna to od razu na myśl przychodzą mi kwiaty, zarówno te pąki na drzewach jak i pierwsze wschodzące kwiaty jak krokusy czy moje ukochane hiacynty https://florexpol.eu/366-hiacynty . Oby tylko pogoda dopisywała i można się było rozkoszować ich widokiem w słońcu :)

    OdpowiedzUsuń