czwartek, 14 stycznia 2021

Domus Mariae

Dzięki temu, że wychowałam się w domu pełnym miłości, dobra i ciepła mam, w sobie ogromne pokłady dobrej energii i empatii. Dlatego też lubię  przebywać w takich miejscach, gdzie także czuć dobro, radość i spokój.
Dziś opowiem Wam o kolejnym moim DOMU. Mam ich kilka - takich miejsc, gdzie czuję się jak u siebie, gdzie wiem, że jestem akceptowana ze wszystkimi wadami i gdzie nie muszę wciągać brzucha :)) (ponoć tam jest prawdziwy dom) ;))

Domus Mariae to miejsce, gdzie tak właśnie się czuję. Nie będzie to post reklamowy, ani sponsorowany...
Po prostu opowiem Wam o miejscu, które w pewien sposób pokochałam i do którego też możecie trafić :)

Dom Maryi, to dom w Gietrzwałdzie, gdzie każdy pielgrzym znajdzie miejsce :) O Gietrzwałdzie już Wam kiedyś pisałam - urocza wieś pod Olsztynem znana z objawień maryjnych. I właśnie tam jest Domus Mariae.

Bywałam tam już wcześniej, podczas różnych rekolekcji. No i tyle. Bywałam i nic nie czułam ;) Ale to się zmieniło - zmieniła się ekipa prowadząca dom i w pewien sposób stałam się jej częścią. I nieważne czy stoję za kasą, czy przy ekspresie do kawy, czy biegam ze szmatą i mopem :) Każda z tych czynności sprawia mi ogromną radość
i daje mnóstwo satysfakcji. Przepadam za rozmowami z gośćmi i domownikami. Atmosfera domu jest niesamowita i bardzo lubię być jego częścią. Kompetentna, fachowa i przemiła obsługa sprawia, że każdy czuje się tu zaopiekowany, dopieszczony i mile widziany. Możecie tu znaleźć noclegi, kupić pamiątki, pyszny miód i napić się wyśmienitej kawy. Choć nie jestem smakoszem kawy, ta mi wybitnie smakuje! Dziś wypiłam 3! W sezonie uraczymy Was pysznym sernikiem (naprawdę smaczny!). Na większy głód też się coś znajdzie - w tym samym budynku jest restauracja - Dekalog Smaku :) Wszystko na miejscu :)

Bardzo lubię, kiedy dom pachnie (ogólnie mam fioła na punkcie zapachów). Domus też pachnie :) Pachnie cudownymi świecami z wosku pszczelego. Kiedy tam wejdziecie poczujcie ciepły i kojący zapach....
Ja za nim przepadam. Dla bardziej wymagających są też kadzidełka (prosto z Betlejem). 

To właśnie jest mój kolejny dom... Dobrze się tu czuję. Dom tworzą ludzie, a ci tutaj są naprawdę zacną ekipą :))

Może ktoś z czytelników kiedyś zawita na Warmię, do Gietrzwałdu i w Domus Mariae spędzi miłe chwile, ciesząc się ciszą, spokojem i wspaniałą atmosferą. Zapraszam Was tu serdecznie :))


















 

Jeśli macie ochotę na więcej informacji, zdjęć i dokładny opis miejsca to zapraszam  - tutaj.

 

Mam nadzieję, że może kiedyś spotkamy się w Domu Maryi :) Poczujecie się jak u siebie, gwarantuję :)

Pozdrawiam ciepło, ciesząc się cudowną zimą (uważny czytelnik wie, że lubię prawdziwą zimę) :))

 



13 komentarzy:

  1. Pobyt w tym Sanktuarium jest moim marzeniem. Od nas, z południa Polski to daleko, ale ciągle wierzymy z mężem, że uda nam się odwiedzić to święte Miejsce.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Basiu, wierzę, że kiedyś Wam się uda. W takie miejsca warto przyjechać, nawet z bardzo daleka. Może wakacje to będzie dobry czas? Wtedy zawitać na północ na dłużej, zwiedzić trochę Warmii i Mazur :)
      Pozdrawiam ciepło.

      Usuń
  2. Wspaniałe miejsce, aż żałuję że za daleko ode mnie. Niestety stan zdrowia nie pozwala na taką podróż.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. W takim razie Madziu, następnym razem wezmę Cię ze sobą w sercu i powiem o Tobie Matce :))
      Uściski wielkie :))

      Usuń
  3. Marzy mi się kiedyś odwiedzić Gietrzwałd Madziu:-)
    Pozdrawiam ciepło

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Koniecznie!! Daj znać jeśli się uda spełnić marzenie. Możemy się tu spotkać :))

      Uściski!!

      Usuń
  4. Madziu, tak ciepło i z uczuciem piszesz o tym miejscu! Musi być naprawdę wyjątkowe, bo istotnie DOM tworzą ludzie, a nie zimne mury... Tacy ludzie na ścieżkach naszego życia to wielka wartość!
    Ślę uściski i pozdrowienia :-))
    Anita

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Jest wyjątkowe. I właśnie przede wszystkim dzięki ludziom, którzy oddają swoje serce, żeby każdy czuł się dobrze w gościnie.
      Wchodzę tam jak do siebie :))
      Uściski :))

      Usuń
  5. Byłam dwa razy w Gietrzwałdzie i mam nadzieję, że jeszcze będę, bo pokochałam to miejsce. Może będzie okazja się spotkać :). Pozdrawiam serdecznie. Iwona

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Cudownie! Jeśli będziesz się wybierać, daj znać :)

      Usuń