sobota, 11 czerwca 2016

W końcu ją mam!

3 lata... tyle dokładnie zajęło mi dokupienie rogówki do dużego pokoju. Wiadomo, planując remont miałam ją w planach od razu. Ale... Jakoś tak się rozmyła... Niby szukałam, ale nie do końca, chciałam, ale bez parcia... Wiedziałam, że będzie. Ale termin  nie był bliżej  określony ;)
Musiała być niewielka, żeby nie zajęła mi całego pokoju. I w szarościach - się wie!
Kiedy moja siostra zrobiła w tym roku remont swojego pokoju i zobaczyłam Jej rogówkę na nowo zaczęłam intensywnie myśleć o swojej. Siostrzana spełniała wszystkie warunki - niewielka, zgrabna, szara! Ideał.
I tak, kiedy wróciłam do domu rozpoczęły się poszukiwania - zakończone dość nieoczekiwanie - prawie po drugiej stronie ulicy!! :) Okazało się bowiem, że w najbliższym sklepie meblowym mają w ofercie tę właśnie rogówkę. Wybrałam kolory, wpłaciłam zaliczkę
i czekałam. Ponad miesiąc. Ale w końcu mam! Stoi i cieszy oko (i siedzenie) ;) Żeby nie było zbyt szaro poduszki są jakby obleczone białą koronką - według mnie - super wygląda. Rogóweczka ma też funkcję spania więc goście będą mieli gdzie złożyć swe ciała we śnie,
a dodatkowym atutem są dwa pojemniki na pościel!
Nie wiem jak będzie z jej trwałością i jak się sprawdzi w codziennym użytkowaniu, ale nie będę się tym zamartwiać. Czas pokaże.

Zajęłam się też troszkę kącikiem przy oknie, bo teraz się odsłonił i chciałam, żeby też było tam "coś".  Do przysłowiowej "kropki nad i" brakuje mi jeszcze jednego stolika z Ikea, ale do końca wakacji będzie :)
Jak Wam się podoba odświeżona część mojego pokoju? 











Jak widzicie, nadal rządzi szarość. A ta od Ib Laursena jeszcze większa mój zachwyt.... Piękne skorupki :))

Kochani, życzę Wam pięknej niedzieli i dużo słońca :)

35 komentarzy:

  1. fajnie to wszystko razem wygląda :) :) :) ja marzę o wymianie naszej sofy, która jest już po prostu brzydka, ale te co mi się podobają (pisałam kiedyś na blogu) nie podoba się M i na odwrót, więc czekam na cud :)
    miłego popołudnia Madziu :) :) :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. U mnie tego problemu nie ma :) Co mi się podoba to kupuje i już :)))
      Pozdrawiam ciepło Aniu :)

      Usuń
    2. :) :) :) :) :) 2 ostatnie uśmiechy od Stasia, który podgląda jak piszę i prosił mamo naucz mnie :)
      i tego Ci zazdroszczę :) u nas kompromisy i kłótnie prawie na każdym kroku :) a o kanapę to już na noże ;) ale będę twarda i drugi raz nie kupię "prowizorki" bo znów będę się męczyć 10 lat ;)
      buziaki i trzymaj się cieplutko :)
      Ania

      Usuń
    3. Jak od Stasia, to liczą się poczwórnie :)) Uśmiecham się do Was szeroko :))
      Nie wiem czy ta moja rogówka wytrzyma 10 lat :)) Oby....
      Ściskam <3

      Usuń
    4. nasza sofa, kanapa czy jak ją zwał jest z Bartoszyckiej Fabryki mebli i niestety porządna robota (ha nawet nie wiem czy firma jeszcze istnieje) kupiliśmy ją w czekoladowym kolorze + 2 poduchy w żółtym (o zgrozo gdy dziś wspominam ;) 5 lat temu oddaliśmy ją w łapki tapicera i teraz jest w takim lnianym kolorze jak sofa z palet na balkonie, ale nie wiem czemu dałam się przekonać tapicerowi do syntetyku nie lnu :( i brudzi się okropnie, uszyłam też pokrowiec na siedzisko i piorę go więc nie jest źle, tylko, że się pilinguje strasznie i co jakiś czas muszę sofę "golić" by nie straszyła :) no i z syntetyku te plamy nie schodzą tak, jak bym chciała a gdybym postawiła na swoim i kupiła len lub grubą bawełna na pewno byłoby inaczej - tak jak z pokrowcem na fotel, który jest w identycznym kolorze, ale to 100% len... ale się rozpisałam :) przepraszam :) :) a Twoja sofa Madziu to jaka firma tak na marginesie???
      buziaki
      Ania
      a Staś zachwycony Twoim komentarzem:)

      Usuń
    5. Obawiam się, że moja nie jest tak solidna. Zresztą, myślę, że w dzisiejszych czasach za naprawdę solidny mebel musiałabym zapłacić ze 2 razy tyle.
      Moja jest firmy CrisTap.
      Aniu, pisz jak najwięcej - bardzo to lubię :))
      Stasiu - teraz specjalnie dla Ciebie - <3 <3 - serduszka. Mam nadzieję, że kiedyś uda nam się spotkać i będę mogła Cię poznać osobiście, bo z opowieści Twojej Mamy wnioskuję, że jesteś wspaniałym i mądrym chłopcem. Pozdrawiam Cię serdecznie :)

      Usuń
  2. Bardzo ladna rogowka, cudniw wkomponowala sie z kolorystyka pokoju:) Pozdrawiam:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję bardzo :) Jakoś udało się wszystko zgrać kolorystycznie :)
      Uściski.

      Usuń
  3. Uwielbiam sofy narożne i gdyby nie to, że mam mały pokój dzienny a nie większy, to miałabym w 100% rogówkę! Kiedyś mieliśmy już tutaj dwie, ale wtedy nie miałam na jednej ze ścian moich ulubionych komód.Ba! Czasami trzeba z czegoś zrezygnować, na poczet czegoś innego...
    Pięknie się u Ciebie wszystko prezentuje...
    Brawo! :)))

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję bardzo! Opłacało się czekać 3 lata :)) Teraz jeszcze "zrobić" sypialnię, potem kuchnię.... I tak jedno się skończy, powinno się brać za drugie ;)
      Uściski :)

      Usuń
  4. Pięknie po prostu... w moich kolorach:)Bardzo ładna i na pewno wygodna:) Oby dobrze służyła:)
    ściskam kochana weekendowo:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję Natalio :) Miło mi, że się podoba :) Choć i tak Twoja chatka bije wszystko na głowę :)
      Ściskam mocno :)

      Usuń
  5. Pięknie, również uwielbiam szarości, inne kolory świetnie się z szarością komponują. Kanapa świetna, no i ceramika Ib Laursen w szarościach to jest to :) Bardzo też podoba mi się parapet, przedłużony do końca ściany, dobrze pomyślane.
    Przejrzę bloga, bo ładnie tu :) Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Szarości podobają mi się od dłuższego czasu i uważam, że to super kolor bazowy - podobnie jak biały. Parapet był taki od zawsze - to nie mój pomysł. Ale zgadzam się, że ktoś dobrze pomyślał. Głupio by wyglądało, gdyby był tylko do granicy okna.
      Dziękuję za odwiedziny i zapraszam częściej :)

      Usuń
  6. Narożnik rewelacyjny;) taki prosty i zdaje się być funkcjonalny. A szarości są tak klasycznie piękne;) Bo wszystko do nich pasuje. Pozdrawiam cieplutko

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Jak na razie sprawdza się dobrze, choć czuję, że nie jest to szczyt solidności w produkcji mebli ;) Ale póki co jest super. Jeszcze muszę wypróbować jak się na nim śpi :) Choć spałam u siostry i było dobrze - nie za miękki i nie za twardy.
      Pozdrawiam serdecznie :)

      Usuń
  7. Pięknie to wszystko skomponowałaś, a tkanina "koronkowa" na poduchach cudna. Dziękuję za życzenia, Tobie też spokojności na ostatnie dni roku szkolnego : )

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Przyda się ta spokojność - rozpoczynają się dwa najgorętsze tygodnie w szkole. Uczniowie ledwo ciągną - my, nauczyciele też - nie ma co ukrywać. Ale trzeba zacisnąć zęby i walczyć do końca :)

      Usuń
  8. Jest świetna!!!
    Podobają mi się poduszki - właśnie miałam pytać gdzie je kupiłaś (czy zrobiłaś) - teraz wiem że kupiłaś w zestawie!
    EXTRA.
    Szary to mój typ.
    Pdoba mi się też że boczki nie są zbyt duże - wolę smukłe bryły ;)
    teraz jest pięknie!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Materiał na poduszki można było wybrać samemu - jak zresztą wszystko :) Chodziło mi właśnie o to,żeby było lekko i żeby nie zajęła mi połowy pokoju. I rogówka spełniła wszystkie założenia.
      Boczki są idealne na odłożenie książki lub pilota :))
      Cieszę się, że się podoba.
      Pozdrawiam ciepło.

      Usuń
  9. Wspaniale urządziłas pokój , a te tłoczenia na poduchach wprost genialne :) Czasem warto swoje odczekać by trafić w sedno sprawy swoich zachcianek :) Buziaki , pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. No właśnie. Czekałam, czekałam a tu - masz! Prawie spontaniczna decyzja i jest!
      Dziękuję za słowa uznania :)
      Buziaki wielkie :)

      Usuń
  10. Boska jest! Pokój wygląda prześlicznie. Cudna szara zastawa:-)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dzięki Lussi :) Dobrze, że całe życie mi się od tego szare nie robi :)

      Usuń
  11. Wyszło pięknie! Kanapa idealnie pasuje do reszty i myślę, że warto było poczekać, bo od razu widać , że nie jest to pochopny wybór tylko przemyślana decyzja. Pozdrawiam serdecznie:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję. Jak zobaczyłam tą rogówkę to prawie od razu wiedziałam, że na to właśnie czekałam :) I jest prawie idealnie :)
      Pozdrawiam Cię serdecznie i gorąco :)

      Usuń
  12. Bardzo ładna kanapa a poduchy fajnie dopasowane.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję :) Cieszę się, że inni podzielają moje zdanie :)
      Pozdrawiam ciepło.

      Usuń
  13. Ładnie się prezentuje :) Ja swoją zapewne też będę wymieniała na szarą - ale do tego potrzeba jeszcze sporo czasu ;) Poduchy pasują idealnie :) Dodają lekkości :) I jeszcze te dwa pojemniki :) U mnie tymczasowo jeden ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dwa pojemniki były bardzo dużym dodatkowym atutem przy wyborze tej właśnie rogówki.
      Dziękuję za miłe słowa i odwiedziny. Zapraszam częściej :))
      Pozdrawiam ciepło.

      Usuń
  14. Wybrałaś naprawdę fajną rogowkę, urzekły mnie jej poduszki. Mam nadzieję, że długo Wam posłuży. Szary to również mój kolor więc i ja mam szarą rogowkę. Bardzo mi się podoba Twój kącik wypoczynkowy, nic bym w num nie pozmieniala.
    Pozdrawiam, Ania

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Bardzo dziękuję Aniu :)
      Nieskromnie przyznam, że i mnie się podoba ten kącik i lubię tam posiedzieć :)
      Pozdrawiam ciepło i dziękuję za odwiedziny.

      Usuń
  15. Bardzo dobrze ten narożnik wpasował się w to miejsce i bardzo pasuje do Twojego wnętrza. Fajnie, że ma funkcję spania, dla gości jak najbardziej wystarczy. Ja jednak mam problemy z kręgosłupem i nie mogłabym spać na takim narożniku na co dzień. U mnie w domu wszyscy korzystamy z materacy https://senpo.pl/producer/tempur/
    i przy moich problemach zdrowotnych tylko te materace dają radę. Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń