niedziela, 22 grudnia 2019

Świątecznie

Ostatnia niedziela Adwentu.... Za chwilę zbieram rzeczy i wyjeżdżam do Rodziców. Będzie wielkie świętowanie! :) 
Im starsza jestem, tym mniejsze wrażenie robią na mnie wszelkie dekoracje, ozdoby itp. Może gdybym miała małe dzieci, to dla nich bym się starała. A tak, staram się dla samej siebie. I w tym roku jednak zdobyłam się ponownie na choinkę :)) Dwa lata z rzędu chyba nie miałam, bo jakoś nie czułam mega potrzeby. W tym roku jednak poczuła. I przytaszczyłam (z ledwością) małą choinkę z donicy. Potem pójdzie na działkę koleżanki. Udało mi się dostać do niej błękitną osłonkę! Będzie jak znalazł w lecie na balkon!
Tym razem pod choinką jest też Święta Rodzina - przeniesiona tymczasowo z regału :) Niestety, już zdążyłam pobić figurki... :(( Tyle lat stały i nic im nie było.... Zachciało mi się, żeby było tak biblijnie, z szopką....
Na szczęście udało się skleić i prawie nie widać, że Józef stracił dla Maryi głowę (w dosłownym znaczeniu tego słowa), a Maryja połowę boku ;)
Ogólnie jestem bardzo zadowolona z klimatu, który udało mi się stworzyć. Jest dobrze. Zajęłam się głównie dużym pokojem, bo jak mam wolne, to tam spędzam większość czasu.














Ale, żeby nie było, że w sypialni nie ma klimatu... Tu też jest szopka :)


Moi kochani zmykam dokończyć pakowanie, mycie włosów, śniadanie itp.... 
Miejcie czas dla siebie i zobaczmy to, co najważniejsze :))
Uściski.

8 komentarzy:

  1. Pięknie u Ciebie.:) Józef, który stracił głowę mnie rozbroił.:) Radosnych świąt Madziu, błogosławieństwa Bożej Dzieciny.:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Na szczęście głowa wróciła na miejsce 😁
      Dziękuję za życzenia i ściskam mocno i świątecznie.

      Usuń
  2. Ale pięknie! Stworzyłaś niesamowity klimat, aż chce się posiedzieć, podumać, posłuchać fajnej muzyki i tak po prostu nigdzie się nie spieszyć. Magdo, skąd te figurki w sypialni, są bardzo oryginalne :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Figurki z sypialni to nic innego jak Tiger. Zauroczyly mnie. Kupiłam do pracy, do przedszkola. A teraz stoją u mnie 😁 dzieki za pochwalenie klimatu. Dobrze się tam siedzi, myśli, czyta i słucha 😚🎅🎄

      Pozdrawiam ciepło.

      Usuń
  3. Madziu cudownie, że postarałaś się dla samej siebie, bo o siebie też trzeba się troszczyć. I taką przytulność stworzyłaś. Urocza, żywa choinka i naturalne, piękne ozdoby wraz ze światełkami. Nastrojowy salon nabrał świątecznego klimatu.
    Ubawiłam się, gdy czytałam o figurkach - więcej szacunku dla świętych - ha, ha...
    A już na poważnie, to życzę Ci wszystkiego, co najlepsze na te święta: samych pięknych chwil, zdrówka, radości, błogosławieństwa Bożego i ogrzej się w rodzinnym ciepełku.
    Anita

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Hihi. Z całym szacunkiem dla świętych, rzecz jasna 😁 ja tam bym chciała, żeby ktoś dla mnie stracił głowę 😄😄 może nie tak dosłownie.
      Bardzo dobrze mi się tam siedzi i celebryta piękne chwile.

      Anitko, niech Boże Dzieci na napełnia Twoje serce pokojem, radością i wszelkim dobrem.

      Uściski.

      Usuń
  4. Na mnie świąteczne ozdoby robią cały czas takie same duże wrażenie :P

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. I bardzo dobrze! Ogólnie nadal lubię atmosferę świąt, tylko jakoś już spokojniej do tego podchodzę.

      Pozdrawiam serdecznie i witam w moich skromnych progach.

      Usuń