Niestety, nadzieja na wiosnę o tej porze roku jest złudna. Wprawdzie wychodząc na dwór powietrze pachnie już inaczej, temperatura wzrosła, ptaki coraz śmielej śpiewają za oknem, ale..... Nie ma się co oszukiwać, że zima może jeszcze wrócić. I pokazać co potrafi. Dlatego nie nakręcam się jeszcze na wiosnę na maksa.
Gdzieś z tyłu głowy mam, że owszem, jest już lepiej, ale nie ma co się nastawiać, że będzie już tylko cieplej. Po co się potem rozczarować? W domu wprowadzam bardzo powoli pastelowe elementy i zmieniam anturaż, ale powoli ;)) Dzisiejsza kawa w typowo wiosennej odsłonie ;)
Gdzieś z tyłu głowy mam, że owszem, jest już lepiej, ale nie ma co się nastawiać, że będzie już tylko cieplej. Po co się potem rozczarować? W domu wprowadzam bardzo powoli pastelowe elementy i zmieniam anturaż, ale powoli ;)) Dzisiejsza kawa w typowo wiosennej odsłonie ;)
Jakieś dwa tygodnie temu, pierwszy raz w tym roku, zachodzące słońce zajrzało do mojego mieszkania :)
Reasumując - czekam, ale ze świadomością, że jeszcze chwila.... Jeszcze trzeba się nastawić na powrót chłodu ;) Ale nadzieja kiełkuje coraz większa :))
Pozdrawiam Was ciepło.
U mnie jeszcze zimowe klimaty w domu, dopiero wczoraj schowałam ostatnie śnieżne dekoracje i pojawiły się pierwsze świeże kwiaty w wazonie :D
OdpowiedzUsuńDziś od samego rana świeciło takie piękne słońce, że mimo, że do wiosny jeszcze trochę, to aż ją poczułam :)))
Piękne klimaty u Ciebie , prawdziwie wiosenne <3
Ściskam serdecznie, Agness:)
U nas słońca nie było, ale w miarę ciepło. Miałam.idc na spacer, ale wzięłam się za zaległości w pracy i tyle z mojego spaceru....
UsuńPozdrawiam ciepło.
:))
Cudnie u Ciebie Madziu.:) Mi też się wydaje, że jeszcze zima da znać o sobie, z utęsknieniem czekam na wiosnę. Pozdrawiam serdecznie.:)
OdpowiedzUsuńTeż na nią czekam, ale jak pisałam z rezerwą :))
UsuńUściski :))
Na zdjęciach ewidentnie czuć wiosnę. Chyba też muszę zaiwestować w tulipany! Może ich wiosenny urok wygra z pluchą za oknem. Pozdrawiam!
OdpowiedzUsuńWczoraj za oknem też była wiosna. Słoneczko, ciepełko.... Ale już znów ma być ochłodzenie.
UsuńDziękuję za odwiedziny i zapraszam częściej.
Pozdrawiam serdecznie.
Pięknie i wiosennie u Ciebie. Również uwielbiam tulipany :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam ciepło :)
Dziękuję za odwiedziny i dobre słowo. Tulipany są bardzo wdzięczne i kojarzą się z wiosną. Pogoda troszkę się psuje, ale już bliżej niż dalej... :))
UsuńPozdrawiam Ciebie, oby do WIOSNY)
OdpowiedzUsuńDziękuję bardzo i pozdrawiam serdecznie.
UsuńTak piękne słońce - ale czytanie na ławce powoduje mega zmarznięte ręce. Ja się jeszcze nie wyletniłam i dobrze - cały czas w ciepłej kurtce - a przez okno tak ciepło się wydaje.
OdpowiedzUsuńPrzez okna faktycznie grzeje.... Ale na dworze potrafi nieźle zawiać jeszcze.
Usuń