niedziela, 2 października 2016

Kropka nad i

W końcu doczekałam tego, że mój duży pokój jest skończony w każdym detalu. Brakowało szafki.
W czasie wakacji szafeczka przybyła i jest już tak jak od początku chciałam. Co będę gadać - popatrzcie :)



 Na stoliczku swoje miejsce znalazł kwiatek, kominek na woski pachnące i świecznik, który doskonale spełnia się w roli miejsca na biżuterię. I w końcu mam gdzie chować klucze - blisko drzwi i zawsze pod ręką.


Przy okazji zrobiłam małą sesyjkę z dyniami i ulubionymi szarościami :) Dzbanek to zdobycz z rynku - całe 10 zł :)








 Na koniec chciałam Wam polecić cudownie ogrzewające książki :) Ogrzeją Was w pochmurne jesienne dni - gwarantuję. Przy okazji wciągnie Was akcja, atmosfera i historia opowiedziana w serii "Czary codzienności" Agnieszki Krawczyk. Jeśli jeszcze ich nie znacie to koniecznie zajrzyjcie do nich. Pierwsza część nosi tytuł "Siostry", druga to "Przyjaciele i rywale" - miała premierę we czwartek. Trzecia będzie miała tytuł "Słoneczna przystań". 



 Kochani, dziś dzień niezbyt dobrze mi się układa - łóżko, herbatki i książka. Byłoby super, gdyby nie to, że to raczej przymusowe leżenie.... ;) Dbajcie o siebie i ubierajcie się już cieplej. Ja o tym zapomniałam  i mam za swoje.....
Uściski wielkie:)


21 komentarzy:

  1. Piękny ten Twój szary salon;) Po książkę chętnie sięgnę bo już jestem przy końcu swojej.... zdrówka życzę:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję Malwino :)
      Książka naprawdę warta polecenia. Właśnie skończyłam :))

      Usuń
  2. MAdziu pięknie masz :)
    Na tego kwiatka poluje juz tyle czsu i nie wiem gdzie go kupic :(
    Zdrwoka zycze.
    Pozdrawiam cieplutko

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Kochana, kwiatek to zwykły bluszcz. W każdej kwiaciarni do kupienia. Formuję go na kole z wieszaka - takiego z pralni :)
      Pozdrawiam ciepło.

      Usuń
  3. Bardzo przytulne kadry, miło się ogląda. Dzbanek od razu wpadł mi w oko, jest rewelacyjny

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dzięki. Też go lubię :) taki inny niż wszystkie.
      Zapraszam częściej w odwiedziny :)

      Pozdrawiam

      Usuń
  4. Ich liebe das! ❤
    P.S. Skąd masz taki piękny kocyk?

    OdpowiedzUsuń
  5. Kuruj się Madziu. Zdrowia życzę!!
    Piękne te Twoje przytulne szarości:-)
    Pozdrawiam ciepło

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Szarość nadal rządzi... Już kolejny sezon :)

      Uściski :))

      Usuń
  6. Tez zamówiłam tą książkę i czekam na przesyłke...Cudownie u Ciebie i jaki porządeczek...mrrrrr

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Jak się mieszka samemu i się ogarnie człowiek to ma porządek. Ale nie zawsze to tak wygląda ;)
      W piątek wieczorem to oj..... ;))

      Z książki będziesz zadowolona. Już nie mogę się doczekać wiosny - kolejny tom.

      Pozdrawiam, dziękuję za odwiedziny i zapraszam częściej :)

      Usuń
  7. Piękny szary pokój. Kocyk wygląda świetnie, śliczny wzór i kolor, idealny na jesienne zimowe wieczory z książką.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Witam w moich skromnych progach :)
      dziękuję za miłe słowa i zapraszam częściej :) Już byłam z rewizytą ;))

      Usuń
  8. śliczne kadry! moje serce skradł piękny kocyk w krateczkę :) skąd go masz?:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. A dziękuję :) Kocyk wpadł mi w ręce w naszej olsztyńskiej hurtowni Mondex, gdzie można kupić miliard różnych rzeczy :))

      Dziękuję za odwiedziny :)) I zapraszam częściej :)

      Usuń
  9. Pięknie wyglądają te szarości:) a dzbanek to świetna zdobycz rynkowa. Muszę sobi upolować jakiś kolorowy dzbanek bo mam same białe:) pozdrawiam i zdrówka życzę :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja poluję na dzbanek biały, prosty i troszkę większy niż 1 litr... A teraz w Tesco są superowe!! W stylu retro. Szare!! Piękne!! Ale już mam szary więc nie będę brała... Ale jest cudny!! I do tego są cukierniczki i mlecznik...
      Uściski Aniu :)

      Usuń
  10. Takie drobiazgi cieszą , urządzanie sobie miejsca - faktycznie jest przytulnie i miło .
    Mi się nie udało ustrzec przed przeziębieniem :( a wtedy nawet na czytanie nie miałam siły :(

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ten kącik i duży pokój tak ogólnie to moje ulubione miejsce w mieszkaniu. Może po wakacjach też będę się tak dobrze czuć w swojej sypialni - planuję remont.
      Zdrowiej, Pani Komodo :))

      Usuń
  11. Właśnie często tak się zdarza, że po prostu brakuje tej przysłowiowej kropki nad i. U nas gdy zmienialiśmy pokój naszej nastolatki to również nam czegoś brakowało. W sumie poczytaliśmy https://rodzinneogrody.pl/dodatki-ktore-pozwola-ci-przemienic-pokoj-dziewczecy-w-pokoj-nastolatki/ i wyszło, że faktycznie pewne dodatki są jak najbardziej potrzebne.

    OdpowiedzUsuń