Kochani, miesiąc wakacji za mną. Odpoczywam. Szczególnie psychicznie, choć nie ukrywam, że jedna rzecz mi ciągle siedzi w głowie i uwiera. Żeby nie było za dobrze, bo jak jest za dobrze, to nie dobrze ;) Ale ogólnie jest pięknie. Czytam, pływam (kiedy jestem w Olsztynie), jeżdżę rowerem u Mamy, chodzę na spacery, robię przetwory, spotykam się ze znajomymi, odwiedzam przyjaciół. Bez pośpiechu, na luzie.... Czeka mnie jeszcze wyjazd z Mamą do Koszalina. Potem już będę odpoczywać u siebie, w Olsztynie.
A zresztą - niech przemówi obraz ;) trochę ich jest ;)
I tak właśnie spędziłam pierwszy miesiąc wolnego. Jeszcze 3 tygodnie totalnej laby... Od 24 wracam do pracy :)
Pozdrawiam Was ciepło:))
Pięknie i niech tak będzie do tego 24.Pozdrawiam slonecznie.
OdpowiedzUsuńBardzo dziękuję :) w sierpniu będzie się sporo działo :))
UsuńPozdrawiam serdecznie.
Madziu!
OdpowiedzUsuńCudownie korzystasz z wakacyjnej laby ;-)) Piękna, uśmiechnięta i pełna energii zasługujesz, by było Ci dobrze i jak najlepiej! Tak trzymaj !!!
Jestem oczarowana domkiem i bajecznym, ukwieconym ogrodem - jak w raju!
Życzę Ci wielu tak cudownych chwil, ślę uściski i moc pozdrowień ;-))
Anita
Dziękuję Anitko. Ogród mojej Mamy jest magiczny... można tam spędzić godziny...
UsuńUściski.