Na co dzień czytam bardzo różne książki - i krwawe kryminały i teologiczne rozważania i łzawe romanse...
Ale na święta wybieram literaturę, która wprowadzi mnie w nastrój i wzbudzi pozytywne emocje. To jeszcze wzmacnia ducha i magię świąt :)
Ale na święta wybieram literaturę, która wprowadzi mnie w nastrój i wzbudzi pozytywne emocje. To jeszcze wzmacnia ducha i magię świąt :)
Tym bardziej cieszy mnie stosik moich książek na ten rok :) Moje ulubione polskie autorki nie zawiodły :) Każda z nich jest daje czytelnikowi historie przepełnione ciepłem, miłością, ale też przebaczeniem (samemu sobie też!) i zrozumieniem. Książki czekają cierpliwie na okres świąteczny. Choć jedną przeczytam zaraz na początku grudnia, bo czuję, że w domu rodzinnym ryczałabym jak bóbr nad nią - "Światło w Cichą Noc" Krystyny Mirek - przeczytałam mały fragmencik i już wiem, że mnie rozwali....Trafiłam na temat, który wywołuje u mnie maksymalnie skrajne emocje...
Na moim stosiku znajdziecie:
"Serce z piernika" - Magdaleny Kordel
"Cuda i cudeńka" - Agnieszki Olejnik
"Światło w Cichą Noc" - Krystyny Mirek
A na koniec moja najbardziej wyczekana, wytęskniona... Może dlatego, że to kolejna część Czarów Codzienności, którą już Wam polecałam. Kiedyś pisałam do p. Agnieszki Krawczyk, że brakuje mi zakończenia w stylu " 5 lat później.....". I oto jest <3 Chętnie już bym ją pochłonęła, ale zostawiam sobie tę przyjemność na Święta. W cudownej atmosferze, pod pachnącą choinką, z kubkiem kakao i kawałkiem ciasta.... Mmmmm..... Będzie pięknie <3
A czy Wy też macie jakieś stosiki świąteczne? Czy bierzecie co popadnie?
Za miesiąc będziemy w samym środku świętowania, z tymi, których kochamy....
Niech ten miesiąc szybko zleci :)
Niech ten miesiąc szybko zleci :)
Buziaki dla Was <3