Chyba nie byłam zbyt grzeczna, bo Mikołaj o mnie zapomniał. Musiałam sama zapewnić sobie drobny upominek - zamówiłam więc sobie obiad w mojej ulubionej karczmie :) Dziś do każdego zamówienia był jabłecznik :)
I taką mam małą chwilę przyjemności.
Częstujcie się - chętnie się podzielę.
Ogólnie nie mam dobrego czasu, ale nie ma wyjścia, jak iść dalej....
W tym roku jakoś szybko wyciągnęłam część ozdób. Nie mam głowy do dekoracji, ale zachciało mi się czegoś, co jakoś ociepli ostatni czas.
Pozdrawiam wszystkich zaglądających.
Trudny czas przez to co dookoła się dzieje, ważne żeby znajdywać drobiazgi, które przyniosą przyjemne chwilę. Pozdrawiam serdecznie
OdpowiedzUsuńUczę się tego każdego dnia i chyba nieźle mi to wchodzi w ogólnym rozrachunku :) Małe rzeczy a cieszą :)
UsuńPozdrawiam
Miałaś świetny pomysł mikołajkowy:) Ja też miałam dzisiaj puste buty, w przyszłym roku chyba sobie sama coś zorganizuję :) Chociaż w ramach mikołajek syn pomył dzisiaj naczynia :) Gesty też są ważne. Dlatego przesyłam Ci moc serdeczności :) ❤️
OdpowiedzUsuńAlu, takie prezenty są najlepsze - robione samemu sobie. A pozmywanie naczyń też fajna sprawa jak nie trzeba się o to martwić :)
UsuńDziękuję za serdeczności i odwzajemniam :)
Madziu Droga!
OdpowiedzUsuńMikołajem się nie przejmuj, czasem trafia z prezentem, jak "kulą w płot." Poza tym pewnie miał dużo grzecznych dzieci do odwiedzenia i się staruszek nie wyrobił ;-))
Sama świetnie o siebie zadbałaś... a drobne dekoracje, które ocieplają nam domową codzienność, umilają czas oczekiwania na święta. Wiem Madziu, że te nadchodzące będą dla Ciebie... inne. Dlatego z całego serca życzę Ci siły, nadziei, codziennych zajęć, z których czerpiesz choć troszkę radości i przyjemności, aby ten czas uczynić bardziej znośnym...
Ściskam Cię mocno i przesyłam moc pozytywnych myśli i uczuć ;-))
Anita
Dziękuję Anitko za słowa wsparcia. Wiem, że będzie inaczej.... Ciężko pewnie. Tym bardziej, że dostałam pokój Taty... Kiedyś był Jego mamy - mojej babci, potem mój, potem Taty i znów wrócił do mnie. Choć wolałabym go nie mieć....
UsuńŚciskam :)
Madziu czasami trzeba pomóc Mikołajowi, zdarza się, że najlepszy prezent człowiek sam sobie sprawi. Życzę aby nadszedł dla Ciebie lepszy czas, wszystkiego dobrego.
OdpowiedzUsuńDziękuję Lenko :)
UsuńBedzie lepiej, z pewnością. Tylko trzeba przeczekać...
Uściski.