niedziela, 6 grudnia 2020

Chwila radości

 Chyba nie byłam zbyt grzeczna, bo Mikołaj o mnie zapomniał.  Musiałam sama zapewnić sobie drobny upominek - zamówiłam więc sobie obiad w mojej ulubionej karczmie :) Dziś do każdego zamówienia był jabłecznik :)
I taką mam małą chwilę przyjemności. 

Częstujcie się - chętnie się podzielę.

Ogólnie nie mam dobrego czasu, ale nie ma wyjścia, jak iść dalej....





W tym roku jakoś szybko wyciągnęłam część ozdób. Nie mam głowy do dekoracji, ale zachciało mi się czegoś, co jakoś ociepli ostatni czas.


Pozdrawiam wszystkich zaglądających.

8 komentarzy:

  1. Trudny czas przez to co dookoła się dzieje, ważne żeby znajdywać drobiazgi, które przyniosą przyjemne chwilę. Pozdrawiam serdecznie

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Uczę się tego każdego dnia i chyba nieźle mi to wchodzi w ogólnym rozrachunku :) Małe rzeczy a cieszą :)
      Pozdrawiam

      Usuń
  2. Miałaś świetny pomysł mikołajkowy:) Ja też miałam dzisiaj puste buty, w przyszłym roku chyba sobie sama coś zorganizuję :) Chociaż w ramach mikołajek syn pomył dzisiaj naczynia :) Gesty też są ważne. Dlatego przesyłam Ci moc serdeczności :) ❤️

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Alu, takie prezenty są najlepsze - robione samemu sobie. A pozmywanie naczyń też fajna sprawa jak nie trzeba się o to martwić :)
      Dziękuję za serdeczności i odwzajemniam :)

      Usuń
  3. Madziu Droga!
    Mikołajem się nie przejmuj, czasem trafia z prezentem, jak "kulą w płot." Poza tym pewnie miał dużo grzecznych dzieci do odwiedzenia i się staruszek nie wyrobił ;-))
    Sama świetnie o siebie zadbałaś... a drobne dekoracje, które ocieplają nam domową codzienność, umilają czas oczekiwania na święta. Wiem Madziu, że te nadchodzące będą dla Ciebie... inne. Dlatego z całego serca życzę Ci siły, nadziei, codziennych zajęć, z których czerpiesz choć troszkę radości i przyjemności, aby ten czas uczynić bardziej znośnym...
    Ściskam Cię mocno i przesyłam moc pozytywnych myśli i uczuć ;-))
    Anita

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję Anitko za słowa wsparcia. Wiem, że będzie inaczej.... Ciężko pewnie. Tym bardziej, że dostałam pokój Taty... Kiedyś był Jego mamy - mojej babci, potem mój, potem Taty i znów wrócił do mnie. Choć wolałabym go nie mieć....

      Ściskam :)

      Usuń
  4. Madziu czasami trzeba pomóc Mikołajowi, zdarza się, że najlepszy prezent człowiek sam sobie sprawi. Życzę aby nadszedł dla Ciebie lepszy czas, wszystkiego dobrego.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję Lenko :)
      Bedzie lepiej, z pewnością. Tylko trzeba przeczekać...
      Uściski.

      Usuń