czwartek, 28 maja 2020

Balkonowe historyje

Z utęsknieniem czekam na ciepło.... Słońce, błękit nieba... Doczekać się nie mogę! Tak, żeby było tak pięknie przez tydzień, a nie 2 dni :) Maj nas nie rozpieszcza. Ale w końcu znalazł się taki dzień, trafiłam. Po powrocie od Rodziców zaopiekowałam się swoim balkonem. Kupiłam i wysadziłam kwiaty i miętę. Brakowało tylko pogody, żeby z tego skrawka ogródka skorzystać. Wczoraj było w miarę ciepło i wykorzystałam moment. Kawa i książka w promieniach słońca! Lubię to :) Szkoda, że wieczory nadal zimne ;)







Życie powoli wraca do normy... Nareszcie... Wracam do pracy na konsultacje - pewnie nikt nie przyjdzie, ale miło będzie pobyć gdzie indziej niż w domu.
 Jeszcze miesiąc i wakacje....
Uściski :)

10 komentarzy:

  1. Ja również lubię usiąść na balkonie z książką i planuję niedługo zafundować sobie taki właśnie dzień. :) Śliczny balkon, śliczne zdjęcia i te promienie słońca na poduszce i Twoich nogach, pięknie wyglądają. :) Pozdrawiam cieplutko i życzę wymarzonych dni. :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Bardzo dziękuję :)
      Już coraz częściej można tak wychodzić na balkon, posiedzieć, pomyśleć. Wieczory dłuuugie :)
      Pozdrawiam serdecznie.

      Usuń
  2. Madziu, wystarczyło parę kwiatów, klimatyczne dodatki i uroczy letni pokój może Ci służyć do późnej jesieni. Tymczasem maj rozczarował mnie chłodem. Na deszcz nie narzekam, bo jest po suchym kwietniu bardzo potrzebny. Zobaczymy co przyniesie nam czerwiec. Ja z całego serducha życzę Ci jak najwięcej słonecznych i ciepłych chwil, abyś mogła w pełni kontynuować swe "balkonowe historyje."
    Serdeczne uściski.
    Anita

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Czerwiec też nie szaleje ;) Póki co.
      Zazwyczaj od końca kwietnia chodziłam już w sandałach. Teraz dopiero w poniedziałek założyłam :( Ale liczę na coraz cieplejsze dni.
      Czasem naprawdę wystarczy kilka małych rzeczy i świat wokół staje się piękniejszy.
      Uściski wielkie :)

      Usuń
  3. Wyczarowałaś prawdziwą oazę spokoju i relaksu :) U mnie jak na razie nic się nie dzieje na balkonie. A dzisiaj zauważyłam jakiegoś szkodnika na roślinach, muszę coś z tym zrobić, choć nie mam pojęcia co :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. U mnie przesadzony kwiatek usechł w ciągu pół godziny :( NIby coś tak wypuszczał znów, ale znowu się zatrzymał :( Trudno - jeden mniej będzie :)

      Usuń
  4. Pięknie prezentuje się Twój balkon :D To prawda, że szkoda, iż wieczory nadal są zimne, ale miejmy nadzieję, że już niedługo zrobi się prawdziwe lato :D
    Pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. O tak, niech już będzie coraz cieplej!
      Dziś sennie - zapowiadają burze... Jak jestem w domu to może grzmieć i błyskać ;)
      Pozdrawiam ciepło.

      Usuń
  5. Urocze miejsce:) Ja też zagospodarowałam ostatecznie tę przestrzeń - zapraszam:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję za odwiedziny.
      Twój balkon jest większy od mojego... Marzy mi się taki, ale jak się nie ma co się lubi, to się lubi co się ma ;)))
      Pozdrawiam serdecznie i zapraszam częściej.

      Usuń