Tak.... Już mi trochę tęskno do takiego zestawienia kolorów. Błękit morza, nieba i piękne słońce.... Ale już niedługo.
A póki co mam taki zestaw dzięki ceramice Ib Laursen i forsycji.
Dopadło mnie potworne coś z gardłem. Przełykać nie mogę. Jakby mi ktoś tak miażdżył czymś. Mam nadzieję, że samo przejdzie, bo lekarzy omijam jak mogę. Dziś koleżanka poleciła mi jeszcze imbir kadnyzowany więc podjadam. Pije mleko z miodem i czosnkiem, biorę tabletki. Średnio pomaga narazie.... liczę, że do poniedziałku minie....
Pozdrawiam Was ciepło.
Jeszcze mamy sezon na przeziębienia. Ja niedawno wróciłam z moim synkiem ze szpitala. Mały złapał zapalenie oskrzeli i mamy inhalacje... Skąd masz już forsycje? :)
OdpowiedzUsuńDwa tygodnie temu przywiozłam od Mamy nagie gałęzie. A teraz są całe pokryte kwiatami.
UsuńPozdrawiam i życzę zdrowia.
Mnie też coś znowu bierze, a chorowałem z niecały miesiąc temu i to dość mocno... Zdrówka Madziu! Pozdrawiam wiosennie! :)
OdpowiedzUsuńDzięki. Ja musiałam odwiedzić dziś rano SOR. Wczoraj lekarz mnie nie przyjęła. Teraz już mam nadzieję na szybko powrót do zdrowia.
UsuńPozdrawiam serdecznie.
A próbowałaś płukać wodą z solą? :-)
OdpowiedzUsuńJasne. Niestety, skończyło się dziś rano na SOR-e. I dwa antybiotyki. I już po pierwszej dawce ulga...
UsuńPozdrawiam ciepło.
Następnym razem, przy pierwszych oznakach bólu gardła spróbuj 1/2 szklanki ciepłej wody do tego 1 łyżeczkę wody utlenionej i 2-3 krople jodyny - pomaga. Pozdrawiam i życzę powrotu do zdrowia
OdpowiedzUsuńDziękuję za podpowiedź i odwiedziny.
UsuńPozdrawiam serdecznie.
Nie słyszałam o imbirze kandyzowanym ja po prostu sobie do herbatki wkrawam :)
OdpowiedzUsuńGdyby nie Ela to też bym nie wiedziała.... jest niezły.;) kupiłam koleżance na urodziny słoiczek- zajadala, aż miło....:)
Usuń