Jak by nie patrzeć, rozpoczęły się wakacje!! Czas radości, wolności, wyjazdów, lekkości, owoców i wielu, wielu innych przyjemności.
Pierwszy dzień wakacji to ślub mojej siostrzenicy i krótki pobyt nad morzem. Lepszego początku nie mogłam sobie wymarzyć. Morze kocham miłością bezwarunkową, spotkania z rodziną zawsze są cudowne... <3
Jeszcze tylko jeden dokument do szkoły muszę oddać i mogę śmiało oddawać się nic-nie-robieniu :)
Plany weryfikują się na bieżąco, praca dorywcza umówiona.... będzie pięknie. Czego i Wam życzę :)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz