Będzie bez tytuły, ale przewrotnie tytuły się pojawią. Dziś o książkach.
Kto zna mojego bloga, wie, że dużo czytałam. A właściwie czytałam.... bo ostatnio mi nie idzie.... kiedyś książki połykałam w 3,4 dni. Teraz dużo dłużej.
Ale zmienił mi się troszkę krąg zainteresowań. W kolejce do przeczytania są książki, które nie są powieściami. To poradniki, książki dotyczące wiary, ciekawostki ze świata. Tych tak szybko nie da się przeczytać. I tak rośnie stosik, a ja co rusz kupuję coś nowego i dokładam, dokładam.... nie wiem kiedy ten stosik zniknie?
Ostatnio kupiłam książkę niby dla dzieci, ale mnie zauroczyła. Ma w sobie mnóstwo radości, pogodnego spojrzenia na świat. Dodaje energii i uśmiechu:)) Kubuś Puchatek zawsze na czasie :))
A co Wy czytacie? Może podzielicie się swoimi ulubionymi?
Myślałam, że w czasie ferii naczytam się na maksa.... coś tam poczytałam, ale szału nie ma. A ferie właśnie się kończą.... z tej okazji mam dla Was kawę i orzeszki 😁
U mnie ostatnio jakaś niemoc czytelnicza. Serdeczności Madziu.
OdpowiedzUsuńLenko, to identycznie jak u mnie. Nie wiem co się dzieje....
UsuńUściski.
Mam niestety to samo, a uwielbiam czytać. Mam nadzieję, że zainteresowanie książkami wróci, bo i u mnie kilka książek czeka na przeczytanie. Z braku miejsca przerzuciłam się na czytnik e-booków.
OdpowiedzUsuńJa też mam czytnik, na początku korzystałam.... teraz leży w szufladzie. Może warto się z nim przeprosić?
UsuńPozdrawiam i życzę nam obu powrotu czytelniczej weny :)