Nie wiem jak Wy, ale ja bardzo lubię, gdy ktoś dzieli się tym, co zna i lubi. Chodzi mi głównie o kosmetyki.
Nie ukrywam, że lubię kosmetyki, dbam o siebie i często sugeruję się tym, co polecają w necie. Dlatego postanowiłam dziś podzielić się z Wami moimi gwiazdami pielęgnacji.Są to kosmetyki, które wypróbowałam
w zeszłym roku i bardzo dobrze się sprawdzają. Jeśli interesują Was takie nowinki, zapraszam do lektury.
Ale po kolei.
Ponieważ mam farbowane włosy, a na dodatek je zapuszczam, od jakiegoś czasu bardziej muszę o nie dbać. Średnio dwa razy w tygodniu zapodaję sobie więc olejowanie włosów. Powinno być na 30 minut, ale ja nakładam na noc. Włosy są w lepszej kondycji, końcówki są bardziej gładkie. Ogólnie bardzo polecam.
Mam olej Bioamare, ale kolejny będzie z Nacomi.
Do włosów polecam też odżywkę Yope. W ogóle firma Yope to moje odkrycie minionego roku. Naturalne składniki, piękne zapachy.... Balsam to już kolejne opakowanie, odżywka już się kończy więc też będę zaraz zamawiać kolejną.
Jeśli chodzi o pielęgnację twarzy to moją największą gwiazdką jest maseczka Bio 3D Skin Lift od Nacomi! Słuchajcie, to co, ta maseczka robi z twarzą jest niesamowite! Pięknie pachnie i działa cuda :) Nałóżcie ją na noc, a rano nie poznacie się w lusterku :)
I na koniec dwie nowości, testuję od końca grudnia. Tzn. używam :) To booster Vichy 89
i mikrodermabrazja z witaminą C ze Starej Mydlarni. Ta ostatnia pachnie obłędnie cytrynką, a cera po niej jest jak pupa niemowlaka <3. Booster tez się dobrze zapowiada - jedna pompka rano i wieczorem pod krem.
I już mogę powiedzieć, że stan cery się poprawia, jest gładsza, ma bardziej jednolity kolor.
Widzę, że moja cera odwdzięcza mi się za moją dbałość o nią. Nie mam super drogich specyfików, ale te, których używam wystarczają mi. Kupuję więcej naturalnych produktów. I naprawdę skóra lepiej się ma :)
A z nią ja ;)) Większość tych kosmetyków można kupić w Hebe - odkryłam ją i jestem zachwycona asortymentem.
W piątek szukałam kremu na noc u koleżanki w sklepie. I Ela mówi w pewnym momencie - "Poleciłabym Ci ten, ale to jeszcze nie dla Ciebie - za młoda jesteś, a on jest 40+". Uśmiałam się serdecznie, a ona nie wierzyła, że już przekroczyłam magiczną 40-tkę :))
Mam nadzieję, że komuś się przydadzą moje rekomendacje :))
A dla wytrwałych, którzy dotrwali do końca kawusia :))
Pozdrawiam Was ciepło :)